Kilka lat temu ramy 'stochastycznego papugi' były używane do zlekceważenia potencjału modeli do posiadania bardziej zaawansowanych możliwości, masowo niedoceniając elastyczności języka. Od tego czasu mam wrażenie, że nastąpiła nadmierna korekta/zjawisko, w którym ludzie zbyt wiele interpretują z tekstu, ignorują mechanizmy stojące za przewidywaniem następnego tokena i kończą na fałszywych powierzchownych porównaniach z ludzkim zachowaniem. Łatwo można się zgubić w symulacjach!