Ponad jedna piąta czarnoskórej ludności w USA to imigranci pierwszej lub drugiej generacji, w porównaniu do około 1% nieco ponad pokolenie temu. Ponieważ imigranci czarnoskórzy są wybierani w taki sposób, że są bardziej produktywni niż Afroamerykanie, to zmniejszyło różnicę w dochodach między czarnoskórymi a białymi.

Różnice tutaj są bardzo zauważalne. Można zauważyć, że na środku przedziału dochodowego, czarni imigranci nie odstają od białych aż tak bardzo, a na szczycie są bardzo blisko. Wśród kobiet wydają się radzić sobie lepiej!

Mówię, że "wydaje się", że radzą sobie lepiej, ponieważ musimy to zastrzec gorszymi wskaźnikami małżeństw wśród czarnych kobiet (+ inne rzeczy). Jest jasne, że kobiety generalnie chcą się pobrać i zakładać rodziny, ale czarne kobiety mają z tym więcej problemów z różnych powodów.

Tak czy inaczej, to ciekawe, aby o tym pomyśleć. Wiele mówi o naszym społeczeństwie, że erodujemy różnice społeczne, zmieniając skład grup zaangażowanych w te różnice. Po pierwsze, sugeruje to, że "rasa" jest mniej istotnym punktem odniesienia niż kapitał ludzki.

Mówię "sugeruje", ponieważ nie jest to bezpośrednie Na przykład, przewaga dochodowa czarnoskórych imigrantów nad rodzimymi czarnoskórymi nieco się zmniejsza, gdy uwzględnimy takie czynniki jak urbanizacja Bardziej bezpośrednie dowody na poparcie wyjaśnienia opartego na kapitale ludzkim pochodzą z zestawów danych, w których mamy wspomniane miary

Na przykład, w badaniu NLSY '79 (które zawierało bardzo niewielu czarnoskórych imigrantów z powodu roku), dopasowanie na podstawie inteligencji (która jest bezstronna w tym zbiorze danych, eliminując obawy o wpływ dyskryminacji na nią) eliminuje różnicę dochodową między czarnoskórymi a białymi mężczyznami.

W miarę jak imigracja z Afryki, Karaibów itp. nadal rośnie, przewiduję, że zobaczymy większe erozje różnic kompozycyjnych. A być może zobaczymy więcej osób, które będą "radzić sobie" z tym, dlaczego rdzenni czarnoskórzy mieszkańcy pozostają w tyle, gdy stanie się jasne, że imigranci czarnoskórzy radzą sobie całkiem dobrze.