Mam nadzieję, że członkowie społeczności poświęcą chwilę, aby to przeczytać, zanim zdecydują się dołączyć do jakiejkolwiek przedsprzedaży NFT. Wciąż trudno mi zrozumieć, dlaczego przeprowadza się przedsprzedaże NFT. Ostatnio zauważyłem, że wiele projektów ponownie uruchamia przedsprzedaże NFT, a niektóre z nich nawet stosują warunki lock-up lub wprowadzają struktury vestingowe podobne do tokenów, na przykład uwalniając tylko 20% przy TGE i stopniowo odblokowując resztę w czasie. Jednak, szczerze mówiąc, w porównaniu do przedsprzedaży tokenów, atrakcyjność inwestycyjna przedsprzedaży NFT jest znacznie niższa. W przypadku przedsprzedaży tokenów: • Istnieją jasne wskaźniki, takie jak FDV i benchmarki rynkowe • Inwestorzy mogą analizować wycenę projektu, potencjał wzrostu, podaż tokenów i modele dystrybucji poprzez różne badania, • Co pozwala im obiektywnie ocenić stosunek ryzyka do potencjalnych zysków inwestycji. Z drugiej strony, NFT są strukturalnie ograniczone w podaży, co oznacza, że potencjał wzrostu cen jest niezwykle mały. Dodatkowo często brakuje im płynności, co utrudnia ich sprzedaż na rynku. W przeciwieństwie do tokenów, NFT nie mogą być notowane na scentralizowanych giełdach, co sprawia, że krótkoterminowe realizowanie zysków poprzez zmienność cenową jest niemal niemożliwe. Ostatecznie, przedsprzedaże NFT nie mają wyraźnych zalet inwestycyjnych i zazwyczaj ujawniają ograniczenia w płynności, przejrzystości cen oraz praktycznej użyteczności. Niemniej jednak, niektóre projekty nadal przeprowadzają przedsprzedaże NFT, nie jako prawdziwe instrumenty inwestycyjne, lecz raczej jako narzędzia do budowania wczesnej społeczności lub fundraisingu zorientowanego na marketing. Innymi słowy, z perspektywy inwestora, przedsprzedaż NFT jest bliższa członkostwu w edycji limitowanej lub przepustce uczestnictwa niż prawdziwemu produktowi inwestycyjnemu.

Nie każda przedsprzedaż NFT przebiega w ten sam sposób, co ta wspomniana powyżej. W niektórych przedsprzedażach wciąż są dobre okazje. Jednak chciałem tylko dać przyjacielskie ostrzeżenie, zanim hype stanie się przesadny.