Bardzo podobała mi się debata prowadzona przez @vibhu zeszłej nocy. Dużo się nauczyłem - trochę więcej o Vibhu, odrobinę o @solana. Więcej o XRP i dużo o społeczności XRP. Moje wnioski nie były dla mnie niczym nowym ani odkrywczym. Z perspektywy różnorodności produktów, innowacji technicznych i ogólnej wiedzy technicznej społeczności (bardzo zróżnicowanej) - nikt nie jest w lidze @solana. Ale XRP wydaje się być pasjonatami posiadania tokenów i mają jedną niezwykle ważną przypadłość użycia i użyteczności. Ale jak bardzo ta użyteczność jest rzeczywistością, jest dla mnie dość niejasne. Dla wszystkich. Solana robi teraz wiele. Z perspektywy aplikacji i płatności. Więcej niż ktokolwiek. Szybciej. Taniej i z lepszym UX. Masowe rzesze ludzi są w stanie rozmawiać o tym, co się dzieje teraz - na żywo (nie w jakiejś zaplanowanej przyszłości) od wyjaśnień dotyczących produktu po metalowe. To jest niezwykłe. XRP wciąż wydaje się (dla mnie) być spekulacyjnym projektem, który trzyma token. Krótko mówiąc, porównanie jabłek do canolli.