Spędziłem miesiące próbując to rozwiązać z Ourbit i Andym. Za każdym razem, gdy to poruszano, otrzymywałem tę samą bzdurną retorykę o "protokole bezpieczeństwa". Po pewnym czasie stało się jasne, że nie mieli zamiaru uwolnić jego funduszy, nawet po tym, jak spełnił wszystkie ich prośby. To taka głupia, krótkowzroczna decyzja z ich strony, aby go nie wypłacić, zwłaszcza że są nową giełdą, która stara się wyrobić sobie nazwisko. Każda pomoc w zwiększeniu widoczności tej sprawy będzie mile widziana.