Każdy, kto pracuje w NHS, powinien mówić płynnie po angielsku - bez wyjątków. Jeśli obcokrajowiec nie potrafi mówić po angielsku, to nie może pracować w angielskim szpitalu. To nie jest skomplikowane. Pacjent, w wrażliwym stanie, nie powinien marnować cennej energii na próby zrozumienia łamanego i niewystarczającego angielskiego. Ani inni członkowie personelu. To niebezpieczne, utrudniające i może wyrządzić prawdziwą krzywdę pacjentom. A tak naprawdę, to niesprawiedliwe. Otrzymuję tak wiele skarg i obaw na ten temat - inni posłowie mają to samo, niewątpliwie, ale zbyt mało osób otwarcie o tym dyskutuje. Szczerze mówiąc, jak w ogóle obcokrajowcy są zatrudniani, gdy nie potrafią złożyć zdania po angielsku? To jest większy problem, niż się wydaje i zamierzam poważnie dążyć do zmiany. Płynny angielski. Bez wyjątków.