Interesujący przykład dotyczący maksymalizacji zasad i lęku, jaki niektórzy odczuwają, gdy ludzie nie robią tego, co im powiedziano. Gdy nie ma dosłownych i przenośnych bramkarzy. „Co w tym wielkiego?” możesz powiedzieć. Inni drżą na samą myśl. A te pojęcia spływają w dół do polityki.