Częściej niż rzadziej, byki to dobrzy ludzie, mający nadzieję na rozwój gospodarki i wzrost. Jednak w tej chwili większość ryzykownych aktywów jest obiektywnie przewartościowana, więc byki po prostu mają nadzieję na scenariusz apokaliptyczny, w którym pieniądz staje się bezwartościowy. Trudno kibicować pesymistom.