Dla mojej nowej firmy testuję podejście powracające do podstaw: - uruchamianie całego oprogramowania lokalnie (bez chmury) - rozwijanie bezpośrednio na serwerze produkcyjnym przez ssh. - Żadne frameworki, żadnego budowania, prawie żadnych zależności kodowych. Czuję się jak w 2005 roku, i to jest niesamowite!