Wczoraj widziałem Profesora Crypto w 7-Eleven w Singapurze @token2049. Powiedziałem mu, jak fajnie było go spotkać osobiście, ale nie chciałem być dupkiem i przeszkadzać mu, prosząc o zdjęcia czy coś. On powiedział: "O, jak teraz?" Byłem zaskoczony i jedyne, co mogłem powiedzieć, to "Huh?", ale on ciągle mnie przerywał, mówiąc "huh? huh? huh?" i zamykając dłoń przed moją twarzą. Odszedłem i kontynuowałem zakupy, a gdy odchodziłem, usłyszałem, jak się śmieje. Kiedy przyszedłem zapłacić za swoje rzeczy przy kasie, zobaczyłem Profesora próbującego wyjść przez drzwi z piętnastoma Bubble Tea w rękach, nie płacąc. Dziewczyna przy kasie była bardzo miła i profesjonalna, mówiąc: "Proszę pana, musi pan najpierw za to zapłacić." Na początku udawał, że jest zmęczony i jej nie słyszy, ale w końcu się odwrócił i przyniósł je do kasy. Kiedy wzięła jednego z Bubble Tea i zaczęła skanować go wielokrotnie, zatrzymał ją i powiedział, żeby skanowała je każde z osobna "aby zapobiec jakimkolwiek zakłóceniom elektrycznym", a potem odwrócił się i puścił do mnie oko. Nawet nie sądzę, że to jest słowo. Po tym, jak zeskanowała każdy kod i włożyła je do torby, zaczęła mówić cenę, a on ciągle ją przerywał, głośno ziewając.