Trochę mnie zaskakuje sytuacja na indyjskim rynku akcji i walutowym, biorąc pod uwagę ich silny wzrost i dezinflacyjny makroekonomiczny kontekst. Rupia radzi sobie w tym roku jeszcze gorzej niż dolar. Mam nadzieję, że wkrótce uzyskamy stabilność INR, ponieważ zdecydowanie chciałbym mieć więcej swojego portfela dłużnego w indyjskich obligacjach 6,5%.