Jestem wdzięczny Ezra Kleinowi za to, że wielokrotnie pokazał, jak liberałowie doprowadzili nas do tego miejsca. Nieustannie porzucając zasady i uciskane osoby, aby zyskać przychylność prawicy. Nieustannie wracając do jakiegoś problemu zbyt późno i tylko po tym, jak pomogłeś zniszczyć opozycję. To jest studium przypadku.