Nigdy nie przyjmowałem żadnych płatności za tweetowanie czegokolwiek. Miałem jednak okazje na poziomie 6-7 cyfr, które pojawiły się dzięki zaufaniu, jakie zbudowałem z ludźmi. Nie ma nic złego w płatnych tweetach, jeśli je ujawnisz, ale zawsze będą cię kojarzyć z negatywnym nastawieniem i utratą zaufania, jeśli projekt upadnie lub spadnie do zera. To po prostu prawda - przestrzeń uzna, że jesteś odpowiedzialny za wynik związany z tym projektem, więc nawet jeśli wszystko robiłeś etycznie, za 6 miesięcy będziesz postrzegany jako osoba, która promowała projekt, na którym ktoś stracił pieniądze. Dlatego nigdy nie byłem zainteresowany robieniem tego. Jestem inwestorem przede wszystkim, twórcą na drugim miejscu, więc działa to na moją korzyść, ponieważ wolałbym budować zaufanie, zdobywać inwestycje i możliwości nawiązywania kontaktów, które rozwijają moje ambicje z czasem. Mogę sobie wyobrazić, że to może być trudne, jeśli jesteś twórcą na pierwszym miejscu w tej przestrzeni. Ale fakt pozostaje, że ludzie będą cię uważać za winnego z powodu skojarzenia. To coś, nad czym warto się zastanowić, nawet jeśli robisz wszystko zgodnie z zasadami.