Każdego dnia to jak ewakuacja z Dunkierki, gdy dzieci idą żeglować: zbierają się na plaży w pełnym rynsztunku, łodzie odważnie pokonują skały, aby zbliżyć się wystarczająco blisko do załadunku, a w zimnej wodzie do pasa trwa walka z żaglami i zapasami, a potem silnik gaśnie i cały cyrk ląduje na plaży.
5,7K