Między Covidem a atakami na Trumpa - Ameryka zniszczyła wszelką wiarę w swoje instytucje medialne, medyczne i sądownicze. Bez wiary w systemy, jedyną rzeczą, która zapobiega wojnie domowej, jest obietnica, że każdy może stać się bogaty. "Amerykański sen" To zdecydowanie nieprawda. Ale ta iluzja musi być podtrzymywana, inaczej wszystko natychmiast spłonie. Drukarka pieniędzy bez końca brrrrr. "Wzrost" "PKB" To wszystko dług. Czarna dziura, która rozdaje pieniądze, aby zaspokoić najbardziej innowacyjną część populacji. Ambitni, pełni energii, biedni ludzie? Rozpoczynają rewolucję. Ale jeśli ambitni, pełni energii ludzie mogą się wzbogacić? Nie obchodzi ich to. Kupują jachty i uprawiają seks. Ten niekończący się dług jest potrzebny do kontrolowania społeczeństwa i po prostu przerzucania problemu na przyszłe pokolenia. A co z niską energią, nieambitnymi ludźmi? Oni się nie liczą. I tak nigdy się nie wzbogacą ani nie zbuntują. Są ludzkim szumowinami i w dużej mierze nieistotni. Dlatego głodują. Zawsze tak było i zawsze będzie.