W finansach dzieje się coś bardzo ważnego. Całe pokolenie młodych ludzi, którzy dorastali w internecie, wchodzi teraz na pozycje władzy i wpływu. Mają dostęp do kapitału i technologię na wyciągnięcie ręki. Szybkość, z jaką otrzymują informacje, analizują spostrzeżenia i podejmują decyzje, różni się od tych, którzy byli przed nimi. Apetyty na ryzyko, dążenie do zmienności i uzależnienie od grania 24/7 dają im wyraźną przewagę. Dodajmy do tego fakt, że wielu z nich ma megafon o zasięgu, który wcześniej wydawał się niemożliwy. Szybciej, większe, głośniej, bardziej skoncentrowane. Pokolenie internetu dotarło na rynki kapitałowe i nic już nie będzie takie samo.