Tak wiele wspaniałych wniosków tutaj... najważniejszym jest dar @rektdiomedes'a do dostrzegania pozytywów (szczególnie w kontekście AI) Możesz skupić się na lękach i pesymizmie związanym z utratą pracy, terminatorami, upadkiem społeczeństwa, panoptykonem itd. Ale to podstawowe ludzkie programowanie (dosłownie jesteśmy zaprogramowani, aby dostrzegać najgorsze możliwe wyniki... tak przetrwaliśmy na sawannach przez ponad 10 000 pokoleń) Inna droga jest oczywista: ignoruj strach i szanuj dary nieskończonej inteligencji i nieskończonych możliwości Wykorzystaj AI do rozwoju. Od tego momentu jedynymi ograniczeniami, przed którymi stoimy, są te, które narzucamy sobie sami. Innymi słowy: Nie ma ostatecznego wroga na zewnątrz; tylko ten, który żyje w środku.