Tymczasem armia rosyjska nadal korzysta z innowacyjnych metod edukacji i chętnie filmuje to na kamerze. Tym razem, według rozmowy, okupant był winny kradzieży pieniędzy. Stosowane metody są radzieckie. Nagie przewody z polowego telefonu TA-57 są podłączane do nóg, a prąd jest indukowany. Ta metoda tortur nazywana jest "telefonem do Putina" lub "połączeniem do Lenina" w armii rosyjskiej.