Jak można się było spodziewać, Stany Zjednoczone wystosowały otwarte groźby przeciwko tej "grupie haskiej" krajów, które dążą do wprowadzenia konkretnych działań przeciwko Izraelowi. Rzecznik Departamentu Stanu USA powiedział, że „stanowczo sprzeciwia się wysiłkom tzw. 'wielostronnych bloków' do używania prawa międzynarodowego jako narzędzia do promowania radykalnych, antyzachodnich agend. [Grupa Haska] dąży do podważenia suwerenności demokratycznych narodów poprzez izolowanie i próbę delegitymizowania Izraela, jawnie kładąc podwaliny pod atak na Stany Zjednoczone, nasze wojsko i naszych sojuszników.” Dodając, że rząd USA „będzie agresywnie bronić naszych interesów, naszego wojska i naszych sojuszników, w tym Izraela, przed takimi skoordynowanymi działaniami prawnymi i dyplomatycznymi. Wzywamy naszych przyjaciół do stania z nami w tym krytycznym przedsięwzięciu.” Chęć, aby prawo międzynarodowe rzeczywiście obowiązywało, jest rzekomo „używaniem go jako broni” i posiadaniem „radykalnej, antyzachodniej agendy”... Źródło:
Arnaud Bertrand
Arnaud Bertrand14 lip 2025
Wow, 20 countries - including China (!) - are meeting in Bogota this coming week to declare “concrete measures against Israel’s violations of international law.” The states due to take part in the summit include Algeria, Bangladesh, Bolivia, Brazil, Chile, China, Colombia, Cuba, Djibouti, Honduras, Indonesia, Ireland, Lebanon, Malaysia, Namibia, Nicaragua, Oman, Portugal, Spain, Qatar, Senegal, South Africa, Turkey, Saint Vincent and the Grenadines, Uruguay, and Palestine. Src:
115,96K